Znaleziono 78 wyników

Tylko, żeby się zdecydowali co do szaty graficznej... :/
Ech mieć na półce wszystkie tomy, w jednym pięknym wydaniu, jednakowego formatu <rozmarza się>

Ech, cała Eve Smile

Nigdy nie popatrzyłabym na to w ten sposób. Mavis jest zbyt naiwna i prostolinijna, żeby wykorzystać kogoś, a już zwłaszcza Eve. Roarke zbyt cwany, żeby dać się wykorzystać nawet dla Mavis - nie musi ...

Ale to czyni z niej taką krwista postać. Nie jest słodka, nie cmoka Eve, nie głaszcze je, tylko wali prosto z mostu. Przy słodyczy Mavis, Nadine jest orzeźwiająca, taka druga strona medalu. Zauważcie, ...

Naprawdę?

Nie pamiętam, słowo daję. Sprawdzę to w najbliższym czasie i poprawię, jakby co Smile

Jaka jest szansa, że wśród tych 6 milionów trafisz na Roarke'a? Laughing

Nie, no... Nadzieja matką... hm, optymistów Very Happy

Szkoda, że wszystkie cztery nie dotyczą Eve. Tak wiem, zachłanna jestem! Very Happy

Już jakiś czas temu jestem po lekturze "Śtrangers in Death" i ta część podobała mi się znacznie bardziej niż dwie poprzednie. Ładnie sfinalizował się związek Charlesa i Louise (nigdy nie mog ...

Ojej, nie Scott, nie! Wink

Sorry, ale jest trochę za bardzo wyluzowany. Nie to, ze pozbawiony wdzięku, ale to nie ten rodzaj uroku. Roarke jest bardziej drapieżny, a Scott z tym uśmiechem wygląda bardzo ...

Nadine i Summerset! To Ci się udało, Tyler! Laughing

No cóż, póki co tryb życia dziennikarki nie pozwala chyba na zaangażowanie się w związek, musiałaby trochę zwolnić pogoń za nowymi kryminalnymi sensa ...

Charlie się pojawia? Fajnie, dawno go nie było! Smile

Tyler, mnie osobiście nie przeszkadza, możesz spoilerzyć. Tak czy siak książki sobie nie odpuszczę, choćbyście zdradziły fabułę od a do zet Wink

Gabrielo, smaczku mi narobiłaś, oj narobiłaś. A książkę będę mogła mieć w łapkach w najlepszym przypadku za tydzień...
Pierwszy cytat jest booooski po prostu Very Happy

Oświeżyłam sobie niedawno "Betrayal in Death" i przy okazji pozaznaczałam cytaty Wink

Wciąż marszcząc czoło, podniosła głowę, kiedy do pokoju wszedł Roarke.
- Co się dzieje ze srebrem po w ...

Czytając "O włos od śmierci" miałam cichą nadzieję, że Roarke i Eve adoptują małą Nixie i stworzą jej rodzinę. No, ale pióro autorki poszło w inną stronę. W sumie się nie dziwię, musiałaby s ...

Ale ona nigdy by się na szpital nie zgodziła. Raz jedyny, gdy miała chyba wstrząs mózgu czy cuś, Roarke zawiózł ja do szpitala, a potem kurował w domu. Bodajże w "Aniele Zemsty"? ( w tym tyt ...