"In death" w telewizji?

w drugim filmiku zostały wykorzystane sceny z filmów:
-Hide and Seek
-Speak
-The messengers
- no i Someone like you Wink

Jakby się tak zastanowić to nim oni tam w USA zdecydują się w końcu na nakręcenie serialu, czy jakiegoś filmu, to preferowani przez nas aktorzy już się zestarzeją Twisted Evil

Ot taki Hugh, przecież ma już o ile się nie mylę 42 lata i z dnia na dzień jest coraz starszy Surprised

Może to trochę pesymistycznie zabrzmi ale jeśli w ogóle kiedyś powstanie jakakolwiek ekranizacja czy adaptacja, to Hugh i reszta naszych pretendentów może się już nie załapać na te role Crying or Very sad

I coraz trudniej nam będzie znaleźć ich godnych następców Shocked

Smutne ale prawdziwe. Jeżeli o mnie chodzi to aktorzy z dotychczas nakręconych filmów na podstawie książek NR całkowicie mijają się z moim wyobrażeniem bohaterów kiedy daną pozycję czytałam. Podejrzewam więc, że jeżeli przeniosą "In death" na ekran to się kosmicznie rozczaruję.

równiez zgodzę sie że w żadnej z adaptacji filmowych ksiązek Nory Roberts aktorzy nie pokryli wyobrażeń o postaciach książkowych a jeśli chodzi on "IN death" w telewizji to myślę że jeśli poczekają 10- 15 lat to te książki stracą bo nie będą juz takie przyszłościowe bo mamy już przecież 2010 rok a akcja "IN death" rozpoczyna się w 2059

Racja, jak już się zdecydują i nakręcą to będzie prawie teraźniejszość, to po pierwsze. No i według mnie, żeby z film/serialu na podstawie "In Death" wyszła dobra ekranizacja, "odcinek" powinien zająć trochę czasu, a nie przeznaczą go tyle, ile potrzeba, tak myślę.

Może czekają aż Japończycy dopracują swojego androidka Very Happy

, wtedy przekaz telewizyjny będzie bardziej realny

Zanim się doczekamy serialu, rzeczywistość przerośnie "przyszłość", którą w książkach wykreowała Nora Laughing

I wszystko, co wymyśliła w kwestii techniki, będzie już przestarzałe Wink

http://www.youtube.com/watch?v=Terhj8mjPwY

Hugh Jackman to geniusz Very Happy

awesome

Sama bym lepiej tego nie wyraziła. Jest nieziemski

A ja powiem tak: Jonathan Rhys Meyers! Wieeem, powiecie, że ma zbyt kobiecą urodę, ale ja na niego lecę, jeśli tak wygląda Roarke Very Happy

no a poza tym jest Irlandczykiem i tak fajnie mówi w ojczystym języku Razz

A co do Eve to stawiałabym na Siennę Guillory ( oczywiście w wresji z krótkimi i ciemnymi włosami ;])

http://www.youtube.com/watch?v=E8ze0dJFd-M

Hugh i lipton ice tea Razz

Ja w pierwszej chwili zamrugałam oczami stwierdziłam: Nie-mo-żli-we!
A potem : OMG, jednak on!
Tańczy w tej reklamie jak na Oscarach Very Happy